O czym przeczytamy w książce “Ogień Ducha Świętego”?
Książka stanowi zapis rozmowy, jaką ze św. Serafinem z Sarowa, o którym mówi się, że jest dla prawosławia tym, czym św. Franciszek z Asyżu dla chrześcijaństwa zachodniego, przeprowadził jego wierny uczeń Mikołaj Aleksandrowicz Motowiłow (1809–1879). Serafin w rozmowie wyłuszcza swą duchowość, którą można streścić jego własnymi słowami: „Celem życia chrześcijanina jest nabycie Ducha Świętego”. Właśnie poprzez otwarcie się na Bożego Ducha człowiek może już na ziemi żyć jak w Królestwie Niebieskim.
Słowa świętego Starca zawarte w książce “Ogień Ducha Świętego” są niewyczerpaną skarbnicą przenikliwych duchowych refleksji. Odbija się w nich doświadczenie duchowe kilkudziesięciu lat życia w heroicznej ascezie i głębokiej modlitwie, jego słynna umiejętność „rozeznawania duchów”, ale przede wszystkim pokora i świadomość, że mądrość i umiejętności człowieka nie znaczą wiele, że budować można tylko na tym, co jest darem Bożej Łaski. Tekst Ognia Ducha Świętego poprzedza obszerny wstęp ks. Joanna Kołogriwowa, który przedstawia czytelnikowi drogę życia i duchowego rozwoju Świętego Starca z Sarowa.
Fragment książki:
– W jaki sposób – zapytałem ojca Serafina – mogę rozpoznać, że znajduję się w łasce Ducha Świętego?
– To bardzo proste, pobożny bracie – odpowiedział ojciec Serafin. – Sam Bóg mówi, że wszystko jest proste, dla zdobywających mądrość. Cała nasza bieda w tym, że sami nie szukamy Mądrości Bożej, która przecież nie krzyczy, bo nie jest z tego świata. O tej mądrości powiedziano jednak, że Bóg chce, aby wszyscy zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. O braku mądrości Chrystus powiedział do Apostołów: “Czyż jesteście bezrozumni i nie czytaliście Pisma, że nie rozumiecie Przypowieści?” O tym samym mowi Ewangelia o Apostołach, że “otworzył im oczy na rozumienie Pisma”. Posiadając madrosć, Apostołowie zawsze widzieli, czy przebywa w nich Duch Boży, czy też nie, oraz przeniknięci mądrością i dostrzegając współprzeżywanie z nimi Ducha Bożego, głosili z mocą, że ich działalność jest święta i całkowicie odpowiada Bogu. Tym też należy tłumaczyć, dlaczego pisali w swych listach: “spodobało się Duchowi Świętemu i nam” i tylko na tej zasadzie ogłaszali swe listy, gdyż Apostołowie doświadczalnie odczuwali obecność Ducha Świętego w sobie…., tak, pobożny bracie! Widzi pan, jakie to proste?
– Mimo wszystko nie rozumiem – odpowiedziałem – dlaczego mogę być mocno przekonany, że znajduję się w Duchu Bożym? Jak sam mogę rozpoznać prawdziwe Jego zjawienie się?
– Już mówiłem – odpowiedział ojciec Serafin – że to bardzo proste i dokładnie opowiedziałem panu, w jaki sposób ludzie przebywają w Duchu Świetym i jak należy rozumieć Jego obecność w nas… Co panu jeszcze trzeba?
– Trzeba – odpowiedziałem – abym rozumiał to doskonale!