„Pamiętnik Anioła Stróża” to dzieło pełne mądrości. Z zachwytem i wzruszeniem możemy tu przeczytać oparte na najlepszych źródłach opisy natchnień, jakimi czuła troska Anioła Stróża obdarza duszę, której on jest opiekunem i przewodnikiem. Lektura tej urzekającej książki, napisanej w niesłychanie wrażliwy i przejmujący sposób, z pewnością obudzi w sercu czytelnika żywe uczucie i pełne miłości zaufanie do tego wiernego i troskliwego towarzysza naszego ziemskiego pielgrzymowania”.(P. Déjardin, Wikariusz Generalny, Przełożony Wyższego Seminarium Duchownego diecezji Clermont, s. 3)
Anioł Stróż – „narzędzie Bożego miłosierdzia” [s. 145], narrator pierwszoosobowy, odkrywa przed nami tajemnice swojego posłannictwa. W sposób niezwykle wrażliwy i ciepły mówi o powierzonej mu przez Boga misji – sprawowaniu pieczy nad człowiekiem.
Tak jak ja, był Dzieckiem Bożym, tyle, że ja byłem jego starszym bratem i to mnie Ojciec Niebieski powierzył mojego młodego brata.
„Będziesz mu okazywał najgłębsze uczucie – rzekł do mnie Bóg – i w moim Sercu znajdziesz miarę swego oddania”.
Spojrzałem w Boskie Serce i ujrzałem tam źródło, z którego wypływało Stworzenie, Wcielenie, Odkupienie, Eucharystia […]
Nie żyłem już tylko dla siebie. Odtąd w dwóch istnieniach kryło się jedno życie. Spieszno mi było by opowiedzieć mojemu bratu o wspaniałościach, jakimi mnie obdarowano.
Bóg działał we mnie. Patrzył moimi oczami, słuchał moimi uszami, wzlatywał przy pomocy moich skrzydeł, kochał moim sercem.
Byłem uosobieniem Jego Opatrzności i odczuwałem niewypowiedzianą radość, napełniając Jego łaskami małego braciszka, którego oddał pod moją opiekę.[s. 17]
Boży przyjaciel strzeże zarówno duszy, jak i ciała. Wzbudza natchnienie umiłowania pięknych rzeczy, kształtując dobre myśli i uczucia. Przynosi błogie sny. Oddala od domu wszelkie nieszczęścia. Ochrania przed najmniejszymi atakami szatana i przed wszelkimi pokusami. Koncentruje uwagę człowieka na tym, co nie przemija. Wspiera podopiecznego nieustannie w ziemskiej wędrówce prowadzącej do Nieba. Umacnia go w sytuacjach zniechęcenia i smutku. Jest jego orędownikiem; zanosi bowiem przed tron Najwyższego swoją modlitwę, która wyprasza Bożą łaskę. Walczy całym sobą o powierzoną mu duszę, wiernie towarzysząc jej i ochraniając nawet wtedy, kiedy wybiera ona zło i odwraca się od Stwórcy:
Księga życia została otwarta, a ręka nieskazitelnego Sędziego wymazała z niej jedno imię!…
By nie umrzeć z bólu na ten widok, trzeba było być nieśmiertelnym, jak ja.
Wokół mnie niezliczone głosy wołały z przerażeniem: Uciekajmy! Uciekajmy stąd jak najdalej! Tak jak dym rozgania rój pszczół i jak zatrute powietrze rozpędza stado czystych gołębic, tak zapach grzechu przeraził błogosławione duchy.
Jedynie ja sam, mimo odrazy, pozostałem by czuwać i modlić się. [s. 50]
Pamiętnik uświadamia nam, jak wielkie jest poświęcenie i oddanie każdego Anioła Stróża. Dowiadujemy się również, że misja niebieskiego przyjaciela nie kończy się wraz z naszym życiem. Ma on ważne posłannictwo do spełnienia również po śmierci człowieka. Przekazując braterski pocałunek, przytula zmarłego z tkliwością. Ukazuje mu się takim, jakim jest naprawdę: świętym, wielkim, dostojnym. Ku radości chórów anielskich, męczenników i dziewic wprowadza duszę do Nieba, i przedstawia ją Najwyższemu. Występuje jako jej żarliwy obrońca, przywołując wszystkie dobre uczynki i wychwalając jej cnoty. Jest obecny na sądzie Bożym. Co więcej, to on otwiera księgę życia!
Autor doskonale ukazuje i przybliża tu katolicką tradycję i naukę dotyczącą posługi Aniołów Stróżów, wykorzystując formę powieści, której kanwą jest życie człowieka, widziane i przeżywane wraz z nim przez jego najwierniejszego, chociaż niewidzialnego przyjaciela – Anioła Stróża. Obraz świata ukazanego w tej opowieści z pewnością odbiega od świata naszych czasów. Nie o świat tu jednak chodzi, lecz o człowieka w relacji do wieczności, do Boga, który jest ostatecznym celem i sensem jego życia, a ta kwestia pozostanie niezmienna, niezależna od miejsca i czasu. Choć realia mogą wydać nam się odległe, to z pewnością odnajdujemy się tutaj w świecie wiary i przestrzeni zmagań duchowych, w walce ze słabościami, poszukiwaniu właściwej drogi, w konfrontacji ze złem, w dążeniu do dobra [s. 5- 6 Od redakcji]
Książka jest „niebiańskim poematem”, który otwiera nas na to, co duchowe, niewidzialne i wieczne: na świat Aniołów i na Boga. Pamiętnik zachęca do uważniejszego wsłuchiwania się w głos duszy i wybierania zawsze dobra i miłości. Wyzyskane w tej powieści teksty wielu dzieł – np. Traktat o Aniołach, Żywot św. Franciszka z Asyżu, Żywot św. Magdaleny de Pazzi, Żywot św. Pawła Pustelnika oraz fragmenty Pisma Świętego – pomogą nam pogłębić nasze życie duchowe.
Wnikliwa lektura uzmysławia nam, jak wiele zawdzięczamy swoim Aniołom Stróżom. Ile trudu i wysiłku musi włożyć nasz opiekun, abyśmy osiągnęli chwałę Nieba. Okazujmy zatem wdzięczność i miłość wiernemu przyjacielowi i współpracujmy z nim! Bez niego bowiem „ziemski świat byłby pozbawiony poezji i wspaniałości, zabrakłoby w nim nadziei”[s. 141]
Książka polecana szczególnie dla tych, którzy chcą nawiązać silniejszą więź ze swoim Aniołem Stróżem! Czyta się ją z prawdziwą przyjemnością.
dr Krystyna Grzybczyk