Maria Vadia od lat zaangażowana jest w posługę w odnowie charyzmatycznej oraz w działalność stowarzyszenia Magnifikat. Urodziła się na Kubie, skąd jej rodzina zmuszona była wyemigrować do Stanów Zjednoczonych na skutek prześladowań. Obecnie mieszka w Miami na Florydzie; jest matką czterech dorosłych synów. Maria jest świecką misjonarką i ewangelizatorką, założycielką fundacji Chwał Boża, która zajmuje się głoszeniem Jezusa i Ewangelii, głoszeniem prawdy o zbawieniu i Królestwie Bożym. Maria prowadzi również regularną posługę w więzieniu dla kobiet, organizuje konferencje odnowy charyzmatycznej.
Z przedmowy:
Maria Vadia proponuje nam książkę, która rzeczywiście sprzeciwia się lękowi, pustce, arogancji i pysze współczesnego człowieka. Autorka wzywa nas byśmy nie uciekali od świata, ale stawiali czoła nieprzyjacielowi, przyodziani w zboję Bożą daną wszytstkim, którzy otworzyli się na Pana. W dawnych czasach Dawid pokonał olbrzyma, ponieważ stajac do walki, wiedział, że ostatecznie to Pan walczy, a on jest narzędziem w Jego ręku.
Ta skromnych rozmiarów publikacja wzywa nas, byśmy byli zarówno strzałą, jak i łucznikiem i przeszywali pyszne i aroganckie serce kultury śmierci. Wówczas, dotykając poszczególne osoby, życiodajna miłość Ducha Świętego bedzie przemieniać oblicze ziemi.
Na koniec pragę gorąco polecić tę książkę. Duch, jaki tchnie z jej stron, uobecnia się poprzez fragmenty biblijne, z taką łatwością dobrane przez autorkę do zilustrowania swoich myśli. Ostatni paragraf książki stanowi modlitwa, wyrażajaca pragnienie i nadzieję Marii, że każdy kto ja przeczyta, stanie się współczesnym wstawiennikiem.
Fragment książki:
Wstawiennictwo wymaga relacji z Bogiem, o którą należy dbać, tak abyśmy mogli coraz wyraźniej słyszeć jego głos i modlić si zgodnie z Jego wolą. Wymaga ono również szukania Jego oblicza, wchodzenia w Jego obecność, uwielbiania Go, wrażliwości na Ducha Świętego oraz gotowości do rezygnacji z własnej wygody na rzecz innej osoby. Chodzi o to, by ogłaszać i proklamować Jego wolę. Wstawiennictwo to “dźwiganie ciężąru”, który On umieszcza w naszym sercu. Wyrasta ono z intymnej relacji z Panem. Kiedy słyszymy jego głos i otrzymujemy od Niego wizję, lub kiedy daje nam On fragmnety z Pism Świętego, otrzymujemy “strzałę”, którą bedziemy mogli wystrzelić, proklamując i ogłaszając Jego wolę. Ta “strzała” trafi w cel i zmusi nieprzyjaciela do ucieczki!
“…wypuścił swe strzały i rozproszył wrogów…” (Ps18,14)